wtorek, 19 lutego 2013
Wiosna w pigułce
Etykiety:
Adela,
bawełna,
Ceramika Gabriela,
decoupage,
design,
drewno,
kuchnia,
przydasie,
serce,
shabby chic,
technika serwetkowa,
wianek,
wieszak,
woreczki,
zawieszka
Pogoda mnie wykiwała... Od paru dni obmyślam wiosenną dekorację kuchni, zaplanowałam sobie nawet wiosenne porządki, a tu lipa. Całą noc padał śnieg (to nie są puste słowa - wstawałam parę razy w nocy i za każdym razem widziałam, że skubany jeszcze sypie).
Nie mogę okna umyć, bo płyn mi zamarza na zewnętrznej stronie szyby. W związku z tym z gruntownego sprzątania nici, ale nie poddaję się. Przystroiłam sobie chociaż fragment kuchni wiosennie. Przy odrobinie wysiłku, by nie spoglądać na to, co się dzieje za oknem (i na oknie), mogę w miarę spokojnie wypić poranną kawę i cieszyć oko widokiem ziół i kolorowych szmatek. Adeli też przypadł wiosenny wystrój do gustu i razem z całym kurzem na łapkach wyciągniętym gdzieś z jej tylko znanych zakątków rozsiadła się na wyczyszczonym stole i dalej! pozować do sesji. To się nazywa parcie na szkło...
Uprzedzając wątpliwości: nie, nie sadzam jej tam, gdzie robię zdjęcia, sama za mną łazi krok w krok, a jak się gdzieś zatrzymam na dłuższą chwilę (np. by popstrykać fotki), rozsiada się z całym kocim majestatem i króluje w centrum uwagi. Zresztą, czy ktoś kiedyś widział kota, który dał się gdzieś usadzić?!
:) Miłego dnia!
Fajna dekoracja wiosenna, u mnie od wczoraj na stole kuchennym królują szafirki :) a w salonie miniaturowe żonkile. Też mam dość zimy....brrrrr
OdpowiedzUsuńAdela ziół nie podgryzała?
Adela jest bardziej zainteresowana podgryzaniem tych suchych badylków tuż obok ziół:) A jeśli chodzi o rośliny zielone, to z bogatego menu w naszym domku, upodobała sobie kaktusa. Niestety bez wzajemności i teraz kaktus przechodzi rekonwalescencję pod kluczem :)
Usuńbardzo ładnie u Ciebie:)))no to teraz czekamy na wiosnę:)pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńdziękuję:) w takim razie czekamy razem:)
UsuńDziękuję bardzo za udział w moim candy i za ciepłe słowa :) Bardzo ładna dekoracja, uwielbiam zawieszki wszelkiego rodzaju :) Myślę, że będę do Ciebie często wpadać jeśli nie masz nic przeciwko temu :) Pozdrawiam, obserwuję i życzę powodzenia w zabawie. A na wiosenne porządki- nie martw się- przyjdzie już niedługo czas :)
OdpowiedzUsuńNie tyle porządki mnie martwią, co niemożność dalszego działania - już bym chciała nałożyć wiosenne szaty domkowi, ale bez porządków się nie obejdzie - czego dowodem jest chociażby kurz wyciągany z zakamarków przez Adelę:D
UsuńBędzie mi bardzo miło Ciebie gościć w moich skromnych progach, a i ja się będę wpraszać do Ciebie na kawkę ;)
bardzo fajna dekoracja:)
OdpowiedzUsuńwszystko po kolei fajne:)
ja to czekam jeszcze aż moje mieszkanie się wyremontuje i dopiero wtedy będę ozdabiać...
a jeszcze jedno- odnośnie Twojego pytania o kupno jednego z moich naszyjników:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na zakupy-wybrany przez Ciebie naszyjnik jest dostępny i kosztuje 25zł+6zł koszt przesyłki-zapraszam do kontaktu mailowego:)
ja.szwaczka@gmail.com
pozdrawiam i zapraszam