czwartek, 14 stycznia 2016
poniedziałek, 11 stycznia 2016
Overlocka przygarnę... :)
Etykiety:
dziecko,
komin z dresówki,
na drutach,
szycie,
Zpagetti
W ramach prezentu świątecznego zamówiłam sobie parę metrów dzianiny dresowej w różnych kolorach. Gdy do mnie dotarły, byłam już teoretycznie świetnie przygotowana na to, jak szyć dzianinę na stębnówce. Przeczytałam internety wzdłuż i wszerz, dowiedziałam się o stopce z górnym prowadzeniem materiału (podobno świetna, nie wiem, bo koniec końców nie nabyłam jej), o podkładaniu flizeliny, o ściegach elastycznych...