Biżuterię mojej mamy (o, na przykład TAKIE naszyjniki) będzie można podziwiać od przyszłego tygodnia na wystawie pośród rękodzieła innych utalentowanych osób.
W związku z tym mama poprosiła mnie o zrobienie kilku pudełek do zapakowania biżuterii np. na prezent świąteczny w przypadku, gdyby ktoś był zainteresowany jej kupnem.
Efektem tego popełniłam kilka pudełek. Najbardziej lubię w nich to, jak łatwo się je robi (siatkę do ich złożenia wymyśliłam i narysowałam na kartce formatu A4 - bez zbędnego docinania).
Moim ulubieńcem zdecydowanie jest to szare pudełeczko i mam zamiar jeszcze kilka takich popełnić.
:)
Dobrej nocy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz podzielić się ze mną swoją opinią.